– Ktoś musiał dać ten inpuls do walki. Cieszę się, że mi się to udało. Ale to nie jest najważniejsze. Wiadomo, że fajnie jest zwyciężyć. Ale nie powinniśmy tak grać, jak w trzecim secie. Musimy to przeanalizować – powiedział Karol Butryn po sobotnim meczu na antenie Radia UWM FM.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rundę rewanżową w rozgrywkach PlusLigi rozpoczęli od wyjazdowego zwycięstwa z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Początek spotkania miał taki sam przebieg, jak pierwsze starcie obu ekip w Iławie – po dwóch setach mieliśmy remis 1:1. W trzeciej partii pewnie zaprezentowali się gospodarze, którzy w czwartej partii dążyli do zamknięcia spotkania i zwycięstwa za trzy punkty. Wtedy to jednak do gry wrócili akademicy z Kortowa, którzy odwrócili losy czwartej partii, doprowadzając do zwycięskiego tie-breaka. Statuetkę MVP otrzymał Karol Butryn.
Patrząc w pomeczowe statystyki, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur była lepsza w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Olsztynianie dokładniej przyjmowali (44% pozytywnego przyjęcia przy 38% pozytywnego przyjęcia rywali), byli skuteczniejsi w ataku (47% skuteczności przy 46% skuteczności gospodarzy), zdobyli więcej punktów blokiem (10:6) oraz zagrywką (12:4). Najwięcej punktów w zwycięskiej ekipie zdobył Karol Butryn (28 pkt.), a u rywali – Łukasz Kaczmarek (17 „oczek”).
– Ktoś musiał dać ten inpuls do walki. Cieszę się, że mi się to udało. Ale to nie jest najważniejsze. Wiadomo, że fajnie jest zwyciężyć. Ale nie powinniśmy tak grać, jak w trzecim secie. Musimy to przeanalizować – powiedział Karol Butryn po sobotnim meczu na antenie Radia UWM FM.
Posłuchaj całej rozmowy!