– Byliśmy skupieni na wszystkich elementach gry. Może nie wszystko jeszcze wychodziło, ale staraliśmy się grać zespołowo. Nie robiliśmy wielu błędów. Mam nadzieję, że tak zostanie do kolejnego spotkania. Chcemy dobrze pracować, bawić się siatkówką – tak jak dzisiaj – powiedział MVP piątkowego spotkania w Katowicach, na antenie Radia UWM FM.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w piątkowy wieczór w Katowicach odnieśli upragnione, drugie zwycięstwo w tym sezonie. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Mierzejewskiego, pokonali miejscowy GKS 3:1. Dwie pierwsze partie były bardzo wyrównane, lecz końcówki padały łupem akademików z Kortowa. I gdy wydawało się, że również trzecia odsłona padnie łupem gości, to katowiczanie przechylili szalę na swoją korzyść. Czwarta odsłona to deklasacja Indykpolu AZS i pewne trzy punkty.
Patrząc na pomeczowe statystyki, również zobaczymy przewagę olsztynian. Siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur dokładniej przyjmowali (50% pozytywnego przyjęcia przy 36% pozytywnego przyjęcia gospodarzy), byli skuteczniejsi w ataku (51% skuteczności przy 47% skuteczności rywali), zdobyli więcej punktów w bloku (12:5) oraz na zagrywce (4:3). Najwięcej „oczek” dla gości zdobył Jan Hadrava (16), dla gospodarzy – Aymen Bouguerra (15).
– Byliśmy skupieni na wszystkich elementach gry. Może nie wszystko jeszcze wychodziło, ale staraliśmy się grać zespołowo. Nie robiliśmy wielu błędów. Mam nadzieję, że tak zostanie do kolejnego spotkania. Chcemy dobrze pracować, bawić się siatkówką – tak jak dzisiaj. Dobrze zareagowaliśmy w czwartym secie i ułożyliśmy go sobie. Nie chcę powiedzieć, że Katowice się poddały. Ale byli zdenerwowani i wygraliśmy za trzy punkty, z czego się bardzo cieszę! – powiedział MVP piątkowego spotkania w Katowicach, na antenie Radia UWM FM.
Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM!