Czy Zielona Armia pokona Jurajskich Rycerzy?


Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn po raz pierwszy w nowym roku rozegrają mecz w hali przy Małym Jezioraku w Iławie. Olsztynianie po nieudanym spotkaniu wyjazdowym, liczą na powrót na zwycięską ścieżkę. Nie będzie to łatwe, ponieważ ich rywalami będzie wicelider tabeli Aluron CMC Warta Zawiercie. Początek meczu o godz. 14:45 – bilety wciąż są dostępne!

Natchniona pięcioma zwycięstwami z rzędu drużyna Indykpolu AZS Olsztyn zaliczyła falstart nowego roku. Podopieczni Javiera Webera ulegli 1:3 ekipie LUK Lublin. Momentami grali dobrze, byli blisko doprowadzenia do tie-breaka, jednak to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa. Zielona Armia utrzymała 8. miejsce w tabeli, lecz LUK oraz PGE Skra Bełchatów mają już tyle samo punktów, co nasz zespół – 28.

Co na temat nieudanego otwarcia roku 2023 ma do powiedzenia trener drużyny Javier Weber? – Jest to bardzo dziwne uczucie. Pod koniec ubiegłego roku graliśmy fantastycznie oraz wyglądaliśmy jak drużyna, a były to trudne spotkania. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, ponieważ LUK Lublin podobnie jak my, udanie zakończył rok 2022. Po dobrym pierwszym secie, zespół zaczął grać gorzej. Nie prezentowaliśmy się w stu procentach oraz straciliśmy koncentrację w czasie meczu, która była bardzo ważna, aby zagrozić lublinianom. Straciliśmy skuteczność w ataku, czyli nasz fundament, podobnie jak zagrywka. Lublin był jednak lepszy o poziom wyżej.

I dodaje: – To był jednak dopiero pierwszy mecz po przerwie. Z zespołem dyskutowaliśmy na temat kolejnego, który również będzie ciężki, ale będziemy szukać w nim powrotu do rytmu meczowego i intensywności grania w siatkówkę – nie tylko w sferze technicznej i siłowej, ale i mentalnej.

Siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur z pewnością po jednym nieudanym spotkaniu nie zwieszą głów i do następnego starcia powrócą z nadziejami na zwycięstwo. Rywalami biało-zielonych w najbliższym starciu będą Jurajscy Rycerze, czyli Aluron CMC Warta Zawiercie.

Klub z Zawiercia już od kilku lat należy do stawki liczącej się w walce o medale. Sezon 2021/2022 zawiercianie zakończyli z upragnionym krążkiem Plusligi – w starciu o 3. miejsce pokonali PGE Skrę Bełchatów i po raz pierwszy w historii stanęli na podium ekstraklasy. W tym roku klub, którego trenerem jest były reprezentant Polski i mistrz świata z 2014 roku – Michał Winiarski, celuje w tytuł Mistrza. Aluron CMC Warta na ten moment zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 45 punktów i zaledwie trzema porażkami na koncie. Do lidera, czyli Asseco Resovii Rzeszów, tracą tylko dwa punkty. Dlatego starcie w Iławie będzie dla nich niezwykle ważne w kontekście walki o pierwszą lokatę.

Graczem, który otrzymuje najwięcej uwagi jest bez wątpienia Uroš Kovačević. Serbska gwiazda siatkówki potrafi niekiedy atakować prawie 40 razy w meczu i to na nim w większości spoczywa odpowiedzialność za grę. Przyjmujący zawiercian aktualnie jest najlepiej punktującym siatkarzem ligi (336 punktów), do tego ma najwięcej statuetek dla najlepszego gracza meczu (6). Jest to leworęczny gracz o ogromnych możliwościach technicznych. Uroša Kovačevica na pozycji przyjmującego gra wicemistrz świata Bartosz Kwolek, który ma bardzo dobre przyjęcie oraz z całego zespołu najlepiej prezentuje się na zagrywce (33 asy – trzecie miejsce w ligowej stawce). Trio najważniejszych zawodników Warty dopełnia kapitan Dawid Konarski. W defensywie najlepiej prezentuje się libero Santiago Danani (brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z kadrą Argentyny), który jest trzecim najlepiej przyjmujący ligi (54% przyjęcia pozytywnego). Z innych znanych nazwisk w zawierciańskim zespole należy wymienić rozgrywającego Miguela Tavaresa Rodriguesa, Michała Szalachę, czy byłych siatkarzy olsztyńskiego AZS: Miłosza Zniszczoła i Marcina Walińskiego. Brązowi medaliści poprzedniego sezonu są trzeciej najlepiej atakującą drużyną Plusligi (51%) oraz bardzo dobrze sprawują się w obronie, co pozwala im przeprowadzać skuteczne kontrataki.

Aluron CMC Warta Zawiercie to zespół, który również zadebiutował w tym sezonie w Lidze Mistrzów. Jurajscy Rycerze na ten moment zajmują w swojej grupie drugie miejsce i nadal walczą o awans do fazy ćwierćfinałowej turnieju. Oprócz bułgarskiego Hebaru Pazardzhik i niemieckiego Berlin Recycling Volleys mierzą się również z tureckim Halkbaniem Ankara z którym przegrali ostatni grupowy mecz 2:3.

Pomimo bycia zespołem walczącym o najwyższe ligowe lokaty, to jednak Indykpol AZS Olsztyn był lepszy w starciu podczas pierwszej połowy rundy zasadniczej. Przełamujący serię porażek przy ulicy Blanowskiej w Zawierciu, olsztynianie po zaciętym boju pokonali drużynę Michała Winiarskiego 3:2. MVP został Karol Butryn, jednak jakwielokrotnie jest to powtarzanie przez siatkarzy, starcia z pierwszych meczów ligowych nie mają teraz żadnego znaczenia.

Siatkarze z Zawiercia nie będą mieli zbyt dużo czasu na odpoczynek – po środowym starciu w Ankarze, w piątkowy poranek zameldowali się w Iławie. Czy napięty terminarz rywali może być potencjalną przewagą naszego zespołu? – Mamy argumenty, żeby wygrać ten mecz. Nie chciałbym mówić, że nasze szanse wzrastają, ponieważ gramy dwa mecze tygodniowe, a Warta Zawiercie musi grać w Lidze Mistrzów. Mamy szansę, ponieważ jesteśmy dobrym zespołem, gramy u siebie, ale i tak spodziewam się bardzo ciężkiego meczu, pomimo napiętego terminarzu naszych rywali – odpowiada Javier Weber.

Kto wygra w pojedynku przyjmujących – Robbert Andringa czy Uros Kovacevic? Który z atakujących zdobędzie więcej punktów – Karol Butryn czy Dawid Konarski? Czy Bartłomiej Lipiński okaże się lepszy od Bartosza Kwolka? Czy siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn udanie rozpoczną nowy rok przed własną publicznością?

Spotkajmy się w Iławie w sobotę, 14 stycznia o godzinie 14:45. Bilety w cenie 35 i 25 złotych (ulgowe) dostępne wyłącznie na indykpolazs.pl/bilety. Bilety ulgowe przysługują wyłącznie dzieciom i młodzieży do 26 roku życia.

Partner meczu – Gmina Rozogi

Tekst: Janusz Siennicki