– Nawet gdy przeciwnik świetnie wykonuje założenia taktyczne, to my musimy je ominąć. Dziś nie udało nam się się tego zrobić – powiedział Dawid Woch na antenie Radia UWM FM.
Podopieczni trenera Daniela Castellaniego w każdej partii musieli gonić wynik. Siatkarze Skry rozpoczynali wszystkie trzy sety od kilkupunktowego prowadzenia. Waleczność po stronie akademików z Kortowa oraz zmiany, które wprowadził w grze Daniel Castellani (m.in. wprowadzenie Robberta Andringi, Dawida Wocha czy Remka Kapicy), pozwoliły w poszczególnych setach na nawiązanie walki z siatkarzami PGE Skry. Końcówki zawsze należały jednak do gospodarzy, którzy zwyciężyli odpowiednio do 17, 21 i 23.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zostają na południu Polski. W piątkowy poranek drużyna wyruszy do Będzina, gdzie w sobotę o godz. 17:30 zmierzy się z MKS Będzin.
Jak środowe spotkanie ocenił Dawid Woch? – Przeciwnik był dysponowany o klasę wyżej. Bełchatowanie realizowali w pełni założenia taktyczne – dobrze zagrywali, odrzucając nas od siatki i wyłączając naszą grę środkiem. Te elementy były kluczowe w tym spotkaniu. Musimy wyciągnąć wnioski, bo czegoś nam zabrakło. Nawet gdy przeciwnik świetnie wykonuje założenia taktyczne, to my musimy je ominąć. Dziś nie udało nam się się tego zrobić.
Posłuchaj całej rozmowy.