W wielkim finale turnieju „4 Puchary” w Gostycynie, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn po długim i emocjonującym boju, musieli uznać wyższość Trefla Gdańsk 2:3.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wywalczyli sobie prawo gry w finale, zwyciężając w sobotę bez straty seta z niemieckim Netzhoppers KW. Takim samym stosunkiem zakończył się drugi półfinał, w którym Trefl Gdańsk pokonał BKS Visłe Bydgoszcz.
Niedzielny finał rozpoczął się wyrównanie. Na ataki Wojtka Żalińskiego, siatkarze Trefla odpowiadali uderzeniami Bartosza Filipiaka. Gdy pojedynczym blokiem na Mateuszu Janikowskim popisał się Jan Hadrava, Indykpol AZS prowadził 6:4. Dzięki dobrej grze całego zespołu w defensywie i skutecznej grze na siatce m.in. Robberta Andringi, akademicy utrzymywali dwa punkty przewagi. Mozolne odrabiania start w ekipie znad Morza przez Filipiaka i Janikowskiego, przyniosła skutek w postaci wyrównania (13:13). Od tego momentu oba zespoły grały punkt za punkt. Emocjonująca końcówka należała do rywali akademików, którzy zwyciężyli 31:29.
Początek drugiej partii to ponownie gra punkt za punkt. Z każdą kolejną akcją, to podopieczni trenera Michała Winiarskiego przejmowali inicjatywę na parkiecie. As serwisowy Filipiaka, pozwolił objąć gdańszczanom dwupunktowe prowadzenie (6:4). Kilka minut później, gdy potrójny blok Trefla zatrzymał czeskiego atakującego Indykpolu AZS, nasi rywale prowadzili 12:9. Starty w ekipie ze stolicy Warmii i Mazur starali się odrabiać Żaliński i Hadrava, dzięki czemu akademicy doprowadzili do wyrównania i chwilę później objęli prowadzenie 15:14. Kibice zgromadzeni w hali sportowej w Gostycynie do ostatnich piłek obserwowali walkę punkt za punkt, w której górą byli olsztynianie, wygrywając 30:28.
Dobra gra zawodników prowadzonych przez Paolo Montagnaniego, trwała również w trzecim secie. Dzięki pojedynczemu blokowi Wojtka Żalińskiego, Indykpol AZS prowadził 6:2. Zawodnicy Trefla Gdańsk popełniali niewymuszone błędy, przez co akademicy z Kortowa utrzymywali kilka punktów przewagi – atak Hadravy na 11:8. Po drugiej stronie siatki dwoili i troili się Crec oraz Mordyl, lecz to było za mało na dobrze dysponowanych akademików. Trzeci set zakończył się zwycięstwem Indykpolu AZS 25:20 i objęciem prowadzenia 2:1.
Początek czwartej odsłony niedzielnego finału to skuteczne zagrywki Trefla i szybkie objęcie prowadzenia 2:0. W kolejnych akcjach gdańszczanie utrzymywali przewagę, a po udanym bloku Creca było 6:3 dla ekipy znad Morza. Straty w drużynie z Olsztyna odrabiali środkowi – po bloku Pietraszko było 7:8, a as serwisowy Poręby przyniósł remis 8:8. Kilka chwil później skutecznym blokiem popisał się Hadrava i akademicy prowadzili już 11:9. I gdy wydawało się, że emocji już w tym secie nie zobaczymy, to siatkarze Trefla Gdańsk w końcówce partii odrobili straty i doprowadzili do wyrównania (24:24). Tylko w tym secie obie drużyny zdobyły łącznie 82 punkty, a set zakończył się zwycięstwem gości 37:35.
Decydującą partię akademicy zaczęli od prowadzenia 3:2, po udanym ataku Remka Kapicy. Obie drużyny grały punkt za punkt, lecz przy zmianie stron to siatkarze Trefla schodzili przy prowadzeniu 8:6. Pomimo prób odrobienia start przez ekipę ze stolicy Warmii i Mazur, tie-break zakończył się zwycięstwem gości 15:10, jak i całe spotkanie 3:2.
Kolejnym sprawdzianem dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn będzie Memoriał Józefa Gajewskiego w Suwałkach, który odbędzie się w dniach 4-5 października (piątek – sobota). W piątkowym półfinale, akademicy zmierzą się z ONICO Warszawa. Drugą parę stanowią MKS Ślepsk Malow Suwałki i Trefl Gdańsk. Zwycięzcy spotkają się ze sobą w sobotnim finale, a przegrani w meczu o 3. miejsce.
Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 2:3 (29:31,30:28,25:20,35:37,10:15)
Indykpol AZS: Woicki, Pietraszko, Poręba, Żaliński, Andringa, Hadrava, Żurek (libero) oraz Kowalski, Kapica, Sobala, Sokołowski, Janiszewski
Trefl: Kozub, Halaba, Janikowski, Mordyl, Crer, Filipiak, Olenderek (libero) oraz Sasak