– Mam nadzieję, że przyczyniłem się do wygrania seta. Wniosłem do drużyny tyle, ile mogłem – powiedział po sobotnim spotkaniu Jakub Ciunajtis na antenie Radia UWM FM.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn musieli uznać w sobotnie popołudnie wyższość lidera PlusLigi – Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3. Po dwóch przegranych partiach przez akademików, w trzecim secie olsztynianie wrócili do gry. Czwarta odsłona padła jednak łupem gospodarzy, którzy zdobyli komplet punktów.
Patrząc w pomeczowe statystyki, akademicy z Kortowa dokładniej przyjmowali (48% do 46%). Drużyna z Kędzierzyna-Koźla dysponowała skuteczniejszym atakiem (46% do 41%) oraz zdobyła więcej punktów blokiem (9:6). Obie drużyny zdobyły tyle samo punktów na zagrywce (po 5).
Zadowolony ze swojego debiutu w PlusLidze był drugi libero akademików Jakub Ciunajtis. „Mam nadzieję. że przyczyniłem się do wygrania seta. Wniosłem do drużyny tyle, ile mogłem” – mówił na antenie Radia UWM FM.
Posłuchaj całej rozmowy!