GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn

Podsumowanie

W pierwszym spotkaniu o 9. miejsce na zakończenie sezonu, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn ulegli ekipie GKS Katowice 1:3. Statuetkę MVP otrzymał Adrian Buchowski. Rewanż już w piątek.

Trener Daniel Castellani desygnował do gry od pierwszej akcji Przemka Stępnia, Dimę Teryomenko, Javiera Concepciona, Wojtka Żalińskiego, Robberta Andringę, Damiana Schulza i Jędrzeja Gruszczyńskiego. Szybko jednak musiał szukać zmian, bo akademicy nie radzili sobie w ataku. W miejsce Schulza na parkiecie pojawił się Remigiusz Kapica, a Stępnia zastąpił Nikodem Wolański. To jednak nie pomogło. W pierwszym secie od początku prowadzili gospodarze i wygrali dość łatwo 25:20.

Także druga partia układała się po myśli GKS. Na placu gry w olsztyńskiej drużynie pojawili się Ruben Schott i Dawid Woch. Katowiczanie prowadzili niemal od początku, ale dali się dogonić w końcówce. Jednak i tym razem cieszyli się zwycięstwa – 27:25. Solidnie prezentowali się zwłaszcza: Jakub Szymański, Miłosz Zniszczoł i Jakub Jarosz.

W trzecim secie można było mieć przez chwilę nadzieję, że Indykpol AZS Olsztyn nawiąże jeszcze walkę o zwycięstwo w całym meczu. Po słabszym początku, w końcówce wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (19;17). W kolejnych akcjach udało się je jeszcze powiększyć i wygrać 25:21. Odpowiedzialność za zdobywanie punktów wzięli na swoje barki zmiennicy: Kapica i Schott, wspierani przez kapitana – Robberta Andringę.

To poniosło gości. W czwartej partii szybko odskoczyli na cztery punkty (7:3) i długo nie dawali się dogonić. Końcówka należała jednak do drużyny ze Śląska. Wyrównała przy stanie 19:19, a chwilę później cieszyła się ze zwycięstwa 25:22 i 3:1 w całym spotkaniu. Statuetka MVP trafiła do Adriana Buchowskiego.

Rewanżowe starcie odbędzie się już w piątek, w Hali Urania o godzinie 17:30. W przypadku remisu 1:1, będziemy świadkami tzw. złotego seta, granego do 15 punktów. Transmisja w Polsacie Sport, Radio UWM FM i Radio Olsztyn.

1 2 ►