– Najważniejsze jest to, że wygrywamy kolejne spotkanie. Nie było łatwo. Weszliśmy ospale w ten mecz i nie wiem, czym to jest spowodowane. Było blisko, by częstochowianie utarli nam nosa. A że mogłem pomóc w zwycięstwie? Jestem z tego zadowolony!– stwierdził Karol Jankiewicz na antenie Radia UWM FM po środowej wygranej w Iławie.
Dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn, środowa wygrana nad Exact Systems Hermapol Częstochowa, była trzecim zwycięstwem w tym sezonie. Z dorobkiem 8 punktów, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur przesunęła się w ligowej tabeli na 9 miejsce. Akademicy z Kortowa w kolejnym meczu zmierzą się na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów (sobota, 18.11 o godz. 14:45). Akademicy do Iławy powrócą w poniedziałek, 27.11 w starciu z GKS Katowice (godz. 17:30). Bilety do nabycia na bilety.indykpolazs.pl.
Wejście Karola Jankiewicza na boisko, ożywiło grę zespołu. Jak sam rozgrywający wspomina środowe spotkanie?- Najważniejsze jest to, że wygrywamy kolejne spotkanie. Nie było łatwo. Weszliśmy ospale w ten mecz i nie wiem, czym to jest spowodowane. Było blisko, by częstochowianie utarli nam nosa. A że mogłem pomóc w zwycięstwie? Jestem z tego zadowolony! – stwierdził zawodnik na antenie Radia UWM FM, po środowej wygranej w Iławie.
Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM!