Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn utrudnili sobie awans do fazy play-off. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, ulegli przed własną publicznością KGHM Cuprum Lubin 2:3.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn za wszelką cenę chcieli zmazać „plamę” po ostatniej, wyjazdowej porażce z Barkomem Każany Lwów. Zwłaszcza, że ekipa ze stolicy Warmii i Mazur przed rozpoczęciem 25 serii gier zajmowała 8 miejsce i wciąż jest w grze o awans do fazy play-off. – Musimy uważać na wszystkich zawodników, bowiem KGHM Cuprum to dobra ekipa. Decydująca w tym meczu będzie zagrywka. Zrobimy wszystko, aby wygrać i awansować do play-off! – powiedział przed spotkaniem Jakub Majchrzak, środkowy akademików z Kortowa.
Poniedziałkowe starcie, przy wypełnionej po brzegi Hali Urania, olsztynianie rozpoczęli w składzie: Tuaniga, Jakubiszak, Sapiński, Armoa, Szymendera, Souza, Ciunajtis (libero). Pierwsza partia nie układała się po myśli gospodarzy. Olsztynianie mieli problemy w ataku, co skrzętnie wykorzystali goście, zwyciężając 25:23. Podobny przebieg miała druga odsłona, lecz w końcówce lepiej zaprezentowali się zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, wygrywając 27:25.
Trzeci set poniedziałkowego spotkania miał podobny przebieg jak dwie poprzednie partie. Obie drużyny choć grały punkt za punkty, to popełniały przy tym sporo błędów. W końcówce znów o sobie dał znać Alan Souza – po zagrywce brazylijskiego atakującego, akademicy z Kortowa zwyciężyli 26:24. Olsztynianie nie byli jednak w stanie kontynuować dobrej gry w kolejnych partiach – porażki 21:25, 10:15, a w całym meczu 2:3, utrudniły akademikom z Kortowa awans do fazy play-off. Statuetkę MVP otrzymał Paweł Pietraszko.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w kolejnym starciu zmierzą się na wyjeździe z Bogdanką LUK Lublin (niedziela, 24.03, godz. 14:45). Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur do Hali Urania powróci w Wielką Sobotę, na starcie z Treflem Gdańsk (30.03, godz. 17:30) – bilety dostępne na bilety.indykpolazs.pl.
Partner Meczu –