– Myślę jednak, że zawiedliśmy w najprostszych elementach – wystawa piłek z pola czy brak podbicia piłek z asekuracji. Mogliśmy lepiej postarać się w niektórych sytuacjach, a to zaważyło na wynikach w drugiej i trzeciej partii – powiedział Remek Kapica na antenie Radia UWM FM po spotkaniu w Bełchatowie.
Patrząc w pomeczowe statystyki, olsztynianie tego dnia dysponowali dokładniejszym przyjęciem (51% do 46%) oraz zaserwowali więcej asów (9:6). Gospodarze zdobyli więcej punktów blokiem (9:1) oraz byli skuteczniejsi w ataku (61% do 45%). Najwięcej punktów po stronie Indykpolu AZS zdobył Remigiusz Kapica (10 pkt.), a dla gospodarzy Norbert Huber (14 pkt.)
– Po pierwszym secie, który można powiedzieć, był na przetarcie, zaczęliśmy grać lepiej – przyznaje Remek Kapica, atakujący Indykpolu AZS. – Myślę jednak, że zawiedliśmy w najprotszych elementach – wystawa piłek z pola czy brak podbicia piłek z asekuracji. Mogliśmy lepiej postarać się w niektórych sytuacjach, a to zaważyło na wynikach w drugiej i trzeciej partii.
Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM.