Podsumowanie
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn nowy sezon PlusLigi rozpoczęli od porażki. Zawodnicy prowadzeni przez Juana Manuela Barriala, ulegli przed własną publicznością ekipie PGE GiEK Skry Bełchatów 1:3.
Na ten moment czekaliśmy równo 150 dni – tyle minęło od ostatniego meczu siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn w Hali Urania. W niedzielę, 15 września, Zielona Armia zainaugurowała nowy sezon PlusLigi. – Nie będzie to dla nas łatwe spotkanie. Musimy dać z siebie maksa i walczyć o każdą piłkę. Mam nadzieję, że to my będziemy lepszą ekipą i wygramy! – mówił przed meczem Jan Hadrava, kapitan ekipy ze stolicy Warmii i Mazur.
Trener Juan Manuel Barrial w pierwszym spotkaniu postawił na następujący skład wyjściowy: Eemi Tervaportti, Manuel Armoa, Nicolas Szerszeń, Paweł Cieślik, Szymon Jakubiszak, Jan Hadrava i Jakub Hawryluk. Argentyński szkoleniowiec nie mógł skorzystać ze wsparcia na parkiecie Moritza Karlitzka. Niemiecki przyjmujący dwa dni przed meczem doznał bowiem drobnej kontuzji palca. Akademicy rozpoczęli mecz dobrze. Zbudowali sobie czteropunktową przewagę (11:7), ale w połowie seta dali się dogonić (12:12). Później odbudowali swoje prowadzenie (21:18). Jednak drużyna z Bełchatowa w końcówce ponownie wyrównała (22:22). W ekipie gospodarzy skutecznie grali Szerszeń i Armoa. Dobrze w bloku prezentował się też Jakubiszak a w przyjęciu kosmiczne piłki wyciągał Hawryluk. Choć po bloku wicemistrza olimpijskiego Grzegorza Łomacza na Szerszeniu to Skra miała w górze pierwszą piłkę setową (25:24), chwilę później z wygranej 29:27 cieszyli się olsztynianie.
Druga partia była również bardzo wyrównana. Na lidera Indykpolu wyrósł Hadrava, który skutecznością w ataku zaczął dorównywać Szerszeniowi. Choć trzeba też podkreślić, że akademicy słabo wyglądali w polu serwisowym. Psuli sporo zagrywek a tylko dwa razy „ustrzelili” rywali. Od stanu 18:18 zaczęła niestety budować się wyraźna przewaga gości. Skra zwiększała prowadzenie – 20:18, 22:19, 24:20 – i wygrała tego seta 25:21. A jej akcje najczęściej skutecznie kończył Irańczyk Amin Esmaeilnezhad.
Bełchatowianie dobrą grę kontynuowali także w kolejnej partii. Szybko zbudowali sobie dwupunktowe prowadzenie (6:4) i przez dłuższy czas utrzymywali taki dystans do rywali. Zawodnicy trenera Barriala przebudzili się jednak przy stanie 11:14. Zdobyli trzy kolejne punkty i doprowadzili do wyrównania (14:14). Ale radość kibiców, którzy do ostatniego miejsca wypełnili Halę Urania, nie trwała długo. Po kolejnych wymianach Skra odbudowała swoje trzypunktowe prowadzenie (17:14). W ich szeregach – oprócz wspomnianego wcześniej Irańczyka – na wyróżnienie zasłużyli także Serb Miran Kujundzić, Słoweniec Žiga Štern i były reprezentant Polski Bartłomiej Lemański. Natomiast olsztynianie próbowali poprawić swoją grę m.in. przez zmiany. Na parkiecie pojawiał się m.in. Mateusz Janikowski (zastępując Manuela Armoę). Ale choć momentami gra gospodarzy wyglądała lepiej, gdy tylko rywale wrzucili wyższy bieg, znów zwiększali swoją przewagę. Wygrali 25:22 i przybliżyli się do zwycięstwa w całym spotkaniu.
Zawodził Eemi Tervaportti. Ale choć fiński rozgrywający nie zaliczy swojego oficjalnego debiutu w barwach drużyny z Kortowa do udanych, trener Juan Manuel Barrial długo nie decydował się wpuścić na parkiet Karola Jankiewicza. Zrobił to dopiero w czwartej partii, gdy Indykpol przegrywał już 7:12. Jana Hadravę zmienił też Daniel Gąsior. Nie zmieniło to niestety obrazu gry. Dlatego obaj szybko wrócili w kwadrat dla rezerwowych. Czeski atakujący po krótkim odpoczynku błysnął w kilku akcjach. Skra utrzymywała jednak pięciopunktową przewagę. Ostatniego seta wygrała ostatecznie jeszcze bardziej zdecydowanie 25:18.
Statuetkę MVP otrzymał Amin Esmaeilnezhad. Irańczyk był najskuteczniejszym zawodnikiem całego meczu. Zdobył 19 punktów. 17 razy punktował natomiast Jan Hadrava.
W kolejnym spotkaniu, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się na wyjeździe z Ślepskiem Malow Suwałki (niedziela, 22.09, godz. 17:30). Akademicy z Kortowa do Uranii powrócą w poniedziałek, 30.09 w starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (godz. 17:30) – bilety wkrótce na bilety.indykpolazs.pl.
Szczegóły
Data | Czas | Liga | Sezon | Kolejka |
---|---|---|---|---|
15 września 2024 | 17:30 | PlusLiga | Sezon 2024/2025 | 1 kolejka PlusLigi |
Wyniki
Drużyna | 1 | 2 | 3 | 4 | WS | Wynik |
---|---|---|---|---|---|---|
Indykpol AZS Olsztyn | 29 | 21 | 22 | 18 | 1 | Porażka |
PGE GiEK Skra Bełchatów | 27 | 25 | 25 | 25 | 3 | Wygrana |
Poprzednie spotkania
0 - 3Sezon 2023/2024 PGE GiEK Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn |
1 - 3Sezon 2023/2024 Indykpol AZS Olsztyn – PGE GiEK Skra Bełchatów |
0 - 3Sezon 2022/2023 PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn |
3 - 1Sezon 2022/2023 Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów |
3 - 2Sezon 2021/2022 PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn |
0 - 3Sezon 2021/2022 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |
1 - 3Sezon 2021/2022 PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn |
1 - 3Sezon 2021/2022 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |
3 - 2Sezon 2021/2022 PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn |
2 - 0Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |
0 - 3Sezon 2020/2021 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |
3 - 0Sezon 2020/2021 PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn |
1 - 2Sezon 2020/2021 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |
0 - 2Sezon 2020/2021 Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów |