– Jeszcze w pierwszym secie próbujemy walczyć na równi, lecz widać było, że rywale mają kontrolę, a my tracimy punkt za punkt. Dziś po prostu mieliśmy gorszy dzień. Musimy w tym momencie skoncentrować się nad swoją grą, każdego z nas, a potem całej drużyny. Mecz w Katowicach będzie “na żyletki” – stwierdził Nicolas Szerszeń na antenie Radia UWM FM.
Akademicy z Kortowa po niedzielnym, przegranym spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów, wciąż pozostają w strefie spadkowej. Olsztynianie z dorobkiem 3 punktów, plasują się na 15 pozycji. Szansą na drugie zwycięstwo w sezonie będzie wyjazdowe z GKS Katowice – piątek, 1.11, godz. 20:30. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur do Uranii powróci w piątek, 8.11 w starciu z PGE Projektem Warszawa (godz. 20:30) – bilety wkrótce na bilety.indykpolazs.pl.
Co po niedzielnym starciu w Uranii powiedział Nicolas Szerszeń? – Cieżko jest, gdy mamy tylko jednego rozgrywającego. W tym tygodniu pomógł nam Serhii Yevstratov (ukraiński rozgrywający w piątek podpisał kontrakt z Czarnymi Radom – red.). Przychodzi jednak mecz i przeciwnik stawia nam wysokie warunki. Jeszcze w pierwszym secie próbujemy walczyć na równi, lecz widać było, że rywale mają kontrolę, a my tracimy punkt za punkt. Musimy w tym momencie skoncentrować się nad swoją grą, każdego z nas, a potem całej drużyny. Mecz w Katowicach będzie “na żyletki”.
Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM.